Shot z kurkumą – naturalny hit czy kit?
Shot z kurkumą brzmi dziwnie, prawda? Też tak myślałam. Ale natrafiłam na niego w książce Food Pharmacy.
Zaczęłam ją czytać z wielkim zainteresowaniem. Poza tym, jest przepięknie wydana i stanowi niezwykłą ozdobę domowej biblioteczki.
Shot można pić codziennie, nawet 2 razy dziennie. Nie ma przeciwskazań co do wieku, ale jeśli chcecie podawać go naprawdę małym dzieciom z rozsądku bym to skonsultowała. Z drugiej strony, są tam same naturalne składniki.
Shot z kurkumą polecany jest dosłownie na wszystko. Z prostej przyczyny. Stan zapalny czy stane zapalne są w naszym organizmie stale. Czy to skaleczymy się w palec, czy to mamy okres (tak, okres to stan zapalny w organizmie i w trakcie chociażby pierwszego dnia miesiączki warto trochę sobie odpuścić – chociażby forsowne ćwiczenia), czy toczy nas jakaś choroba. I tu przechodzimy do meritum – najgorsze choroby, w tym rak, rozpoczynają się od stanu zapalnego, który trwa. I trwa. I trwa. Jeśli nie reagujemy na niego, jeśli nasz organizm nie daje sobie z nim rady, to niestety, ale przeradza się on w chorobę. To wyjaśnienie zawarte w książce do mnie przemówiło. I zaczęłam prosty eksperyment – zaczęłam stosować shot w czasie początków jesiennych przeziębień – gdy nie czuję się zdrowa w 100%, jakiś katar zaczyna gościć w moim nosie albo sytuacja już jest mocna zaogniona, gdzie normalnie wzięłabym już aspirynę. I jakie było moje zaskoczenie, gdy testowałam shot z kurkumą na różnych etapach przeziębienia i dawał rade! Następnie do testów przystąpiła znajoma, która miała w domu chorego brata i siostrę, u których infekcja zaczęłam się równocześnie. Brat, który chętnie pił shot dwa razy dziennie wrócił do pełni sił po niecałych 3 dniach. Siostra, która shota nie piła, tydzień spędziła w łóżku i kolejny na doleczaniu. A sama koleżanka, ma Hashimoto, stosuje shot codziennie. Wraz z dobrą dietą i lekami wyciszyła tarczycę 🙂
Nie twierdzę, że to remedium na wszystko, ale połączenie naturalnych składników raczej nikomu nie powinno zaszkodzić, więc co Ci szkodzi spróbować 😛
Poniżej przepis:
Przeciwzapalny shot z kurkumy profesora Stiga, czyli shot powitalny wg Food Pharmacy
1/2 szklanki wody (lub dowolnego soku dobrej jakości)
1 łyżka kurkumy
1 łyżka octu jabłkowego
szczypta cayenne lub czarnego pieprzu
szczypta goździku
1 łyżka cynamonu
1 łyżka oliwy z oliwek
1 łyżka soku z cytryny
Wymieszaj, najlepiej w blenderze! I siup!
3 komentarze