Blender do koktajli Concept Shake – warto?

Blender do koktajli Concept Shake
1
(1)

Blender do koktajli Concept Shake – hit czy kit?

Blender kupiłam z myślą o robieniu koktajli ze świeżych warzyw. Nie przewidywałam wrzucania do środka żadnych elementów „trudnych” jak orzechy, kawa czy lód. Po prostu miał służyć do moich ulubionych zielonych koktajli.

Blender do koktajli Concept Shake – o produkcie

Blender składa się z podstawy, która jest mała – co dla mnie było dużym plusem. Nie chciałam zawalać kuchni kolejnym dużym, nieporęcznym sprzętem, którego potem niechętnie wyciągasz z szafki. Drugą rzeczą, która mnie skusiła była niewątpliwie ilość pojemników dodatkowych, a mianowicie aż 4 sztuki. Mało który blender poniżej 100zł sprzedawany jest z 4 pojemnikami. Pojemniki dodatkowo mają od razu wbudowane dziubki (ustniki). Na zdjęciu wydawał się idealny.

Blender do koktajli Concept Shake – opinia

Po rozpakowaniu blender wydawał się spełniać oczekiwania. Plastik samych pojemników trochę cienki, ale za tą cenę nie ma co narzekać. Podstawa fajna, mała, zgrabna, lekka. Na tym jedna dobre wrażenia się skończyły.

Pojemniki są dość wąskie, więc wrzucane elementy muszą być dość małe. A wiadomo, że w dzisiejszych czasach mamy mało czasu, więc to było dość drażniące. Z racji wąskości samych pojemników, nie da się ich dobrze domyć. Raczej nie wsadzić do środka dłoni, trzeba myć to szczotką do butelek, a wiadomo, że warzywa z koktajli zasychają i ciężko to domyć.

Natomiast szalę goryczy przelało to, że dno z ostrzami tnącymi, popękało po dosłownie kilku użyciach i cieknie. W każdym z 4 pojemnikach. Żeby nie było, że jestem gołosłowna, poniżej zdjęcia z pęknięciami pod nożami.

Blender do koktajli Concept Shake

Do miksowania używałam tylko warzyw i owoców – jarmużu, jabłek, malin, śliwek, nektarynek. Nasiona chia były czymś najtwardszym, czym tam wrzuciłam, więc jeśli nawet tego ten produkt nie wytrzymał to szkoda na niego pieniędzy. Elektrośmieć, który ostatecznie wyrzuciłam i ostrzegam Cię przed kupnem tego produktu.

Podsumowując:

OD KIEDY UŻYWAM: 1 rok
CZY KUPIE PONOWNIE? NIE!
CZY ZABIORĘ W PODROŻ? Mogłabym, gdyby działał lepiej
CENA:  ok. 100zł – ale pieniądze wyrzucone w błoto, produkt WYRZUCONY!!!

Jak Ci się podobał ten post?

Click on a star to rate it!

Średnia ocena 1 / 5. Vote count: 1

No votes so far! Be the first to rate this post.

O autorze

Sprawdź również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *